[ahacojaturobie]

Mirki tu są potrzebne 2 czy 3 półki destylacyjne?
#fizyka #chemiafizyczna

[fantazm]

@ahacojaturobie: 1. To nie jest azeotrop. Azeotrop ma ekstremum temperatury wrzenia/ciśnienia równowagowego gdzieś pomiędzy x=0, a x=1. Wykres azeotropu wygląda jak pic rel, tak mniej więcej.

2. Dwie półki. Półka teoretyczna to na takim wykresie to linia horyzontalna. a2 - a2' to pierwsza półka i pierwsza destylacja, całkowite skroplenie pary o składzie a2' daje ciecz a3, z której odparowuje para o składzie a3', która po skropleniu całkowitym jest cieczą o składzie

[ahacojaturobie]

@fantazm: to tu dobrze rozpisałem, że są około 2 półki w punkcie P?No i w tym p jest 0,6 XB i 0,4 XA? Wybacz, że truję, ale na moich wykładach nie jes to wytłumaczone.

[fantazm]

@ahacojaturobie: No cóż, takie są te nasze politechniki/uniwerki, niestety. Ale generalnie trzeba odpowiednio zinterpretować procesy na tym wykresie.

Pozwól, że pokażę to na rysunku sporządonym przeze mnie, jak przebiega proces krok po kroku dla ułatwienia na zeotropie. Założmy, że zaczynasz od surowca ciekłego w stanie P, tj. składzie xA=0,2, xB=1-xA=0,8, o temperaturze poniżej temperatury wrzenia. Ogrzewasz go aż do temperatury przemiany fazowej, powiedzmy że linia P->x1 ilustruje ten proces, pomijamy to

[fantazm]

@ahacojaturobie: Napiszę Ci późnym wieczorkiem tutaj, będzie mini-wykładzik, ale ja tam lubię coś czasem wytłumaczyć komuś by poczuć się pożyteczniej haha.

[ahacojaturobie]

azeotrop najbardziej lotny, później ester, woda

[fantazm]

@ahacojaturobie: Wiem, po temperaturach wrzenia idzie od razu rozpoznać:D. Kończyłem inżynierię chemiczną i procesową, to coś tam jednak z równowag fazowych pamiętam. Ty na jakim kierunku jesteś, tak z ciekawości?

W każdym razie. Grunt w takich wykresach to umiejętność interpretacji. I zawsze dobrze wiedzieć z jakim dokładnie procesem destylacyjnym ma się do czynienia. Odpowiadając na to pytanie, które zarzuciłeś... Tak, jest to odpowiedź c). Skład pary wraz z każdym kolejnym stopniem

[fantazm]

@ahacojaturobie: 1. Destylacja kotłowa (inaczej - różniczkowa lub okresowa)

Jedna z destylacji prostych - obok równowagowej. Przebiega w bardzo prosty technicznie sposób, w zasadzie najprostszy do zrealizowania. Ot nalewasz mieszaninę którą chcesz rozdzielić do naczynia, doprowadzasz do wrzenia i w sposób ciągły odbierasz parę poza tym naczyniem i ją skraplasz. Wraz z parą ucieka proporcjonalnie więcej składnika bardziej lotnego, w kotle/kolbie zmienia się więc skład cieczy w stronę składnika mniej lotnego

[fantazm]

@fantazm: Ważna rzecz - destylacja kotłowa jest prowadzona zasadniczo w sposób okresowy - czyli na czas trwania procesu już nie ma dolewania surowca, tak jak jest w procesach "ciągłych" lub 'półokresowych" (to już pojęcia z inżynierii procesu, jak Cię nie interesują to nie musisz się zagłębiać). Stąd też często jest zwana destylacją okresową po prostu.

[fantazm]

@ahacojaturobie: 2. Destylacja rzutowa - równowagowa

Drugi rodzaj destylacji prostej - ta jest z kolei prowadzona w sposób ciągły, czyli cały czas dostarczamy surowiec i cały czas odbieramy oba produkty.

Polega ona na tym że mamy jakąś ogrzaną ciecz pod ciśnieniem Pf (zaznaczone na rysunku na pomarańczowo, jak widać "stan" tej cieczy jest poniżej temperatury wrzenia dla ciśnienia Pf). I przeprowadzamy ją przez specjalny zawór rozprężny do obszaru niższego ciśnienia P,

[ahacojaturobie]

@fantazm: Jestem na farmacji. Dziękuje bardzo za pomoc i za poświęcenie czasu, świetnie to wyjaśniłeś, a nawet powiem, że lepiej niż w skrypcie. Dzięki raz jeszcze i miłego wieczorku życzę! Posta zostawiam, bo na pewno jeszcze mi się przyda, ale zadanie usuwam(żeby nie było dowodów haha)

[fantazm]

@ahacojaturobie: No i finalnie mamy jeszcze rektyfikację, destylację złożoną, wieloetapową :).

Ona przebiega w specjalnych urządzeniach zwanych kolumnami, gdzie takie odparowanie cieczy i skraplanie pary zachodzi wielokrotnie w obrębie jednego urządzenia. To co się dzieje tam lokalnie jest dość skomplikowane, w żadnym punkcie dobrze zaprojektowanej kolumny rektyfikacyjnej (z wyjątkiem kotła) nie ma równowagi, operuje ona w ciągłym wychyleniu od stanu równowagi. Ale na potrzeby analizy takiej inżynierskiej wprowadza się pojęcie tzw.