Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Nawet można wyróżnić na tej ścieżce momenty przed "klasycznym koncertem na klawiszach" (gdzieś w połowie ścieżki () i po nim.

Te, z zadumą, jak i z delilatnym rytmicznym stonowanym napięciem. A każde w sumie pasujące do tytułu filmu, historii w nim zawartej, przeżyć głównego bohatera.

Może poniekąd dobrze, że rozwinięcie i zakończenie "spektaklu" zostało pozbawione pewnych odniesień do propagandy potencjalnych dewastujących skutków prac nad trwającym
  • Odpowiedz