Wpis z mikrobloga

@dzieju41: myślałem że ktoś się spotkał może z czymś takim - tak jak ten "kwiat" zamiokulkasa co tak dziwnie kwitnie czasem
jak nie to jasne, poczekam, nie pali się bym karczował od razu ;)
@dzieju41: no tak, mam od 2 lat czy 3, to nowych pędów też powypuszczała mi z 10 jak nie 15, kwitła w międzyczasie z 8 razy, ale ten "kwiat" zawsze usychał. A to jest nowe. No nic, zobaczymy. :)