Wpis z mikrobloga

„A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!» Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1, 26-27)

Nawiązując do podanego cytatu mam 2 pytania. Do odpowiedzi zachęcam zwłaszcza uczonych w piśmie (świętym):

1) Pierwsi ludzie rozumni pojawili się ~200 000 lat temu, natomiast nasza planeta liczy sobie ~4,5 mld lat. Po około 800 mln lat pojawiły się organizmy jednokomórkowe, potem rozwijały się wszelkiej maści wielokomórkowce- od bakterii i roślin, po ryby, gady, ssaki. Nie wnikam w kolejność, bo nie jest to istotą problemu. Jak to jest, że dopiero po tak długim czasie nasz wszechmocny stwórca stworzył ludzi? Siedział sobie na kozetce, spoglądał na Ziemię i myślał „Ku*wa, no coś tu nie gra, czegoś brakuje. Dobra, trza stworzyć ludzi”?

2) Jeżeli bóg stworzył człowieka na swój obraz, a pojawili się jednocześnie mężczyzna i kobieta, to czy można wysnuć wniosek, że bóg był genderfluid? W takim razie cała nienawiść, którą instytucje kościelne darzą społeczność LGBTQ+ jest bezzasadna, a wręcz zła, grzeszna.

#bekazkatoli #religia
  • 2
@Wasacz1996: 1) Pismo mówi, że Bóg miał wszystko z góry zaplanowane, więc nie wchodzi w grę scenariusz, że stwierdził "czegoś brakuje", na którymś etapie. A czy minęły dni, tysiące lat, miliony czy miliardy, to chyba nie ma to takiego znaczenia dla kogoś, kto nie musi się spieszyć będąc nieśmiertelnym. Oczywiście kreacjoniści powiedzą że to było kilka/kilkanaście tysięcy lat temu rozumiejąc wszystkie rodowody dosłownie, kontestując wiarygodność datowania węglowego w dłuższej perspektywie czasu,
Jeżeli bóg stworzył człowieka na swój obraz, a pojawili się jednocześnie mężczyzna i kobieta

@Wasacz1996: To teraz przeczytaj Rdz 2 i przeanalizuj różnice pomiędzy obydwoma rozdziałami.

Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc». (...) Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym