Wpis z mikrobloga

via Android
  • 1
@Szyszyszy0991 ja go średnio trawie, zapatrzony w siebie bufon. Chociaż jedno trzeba mu przyznać, zawsze stawia ludzi ponad pracę. Pytanie czy robi to dla nich czy dla siebie - bo tylko oni go jako tako akceptują
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kaczoor: Michael nie lubił Tobiego przede wszystkim dlatego że Toby nie był członkiem biura tylko był od korpo i Michael nie uważał go za rodzinę, mówił o tym w pierwszych odcinkach. A poza tym Toby to najgorsza kreatura to jak można go lubić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kaczoor: tak jak niektórzy wyżej wspomnieli, Michael uważał Toby'ego za niszczyciela dobrej zabawy, dla niego to była najgorsza zbrodnia. Pamiętacie jak w odcinku "Zabierz córkę do pracy" Michael (jak się potem okaże - miłośnik małych dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)) reaguje zażenowaniem na wieść, że dzieciaki będą w biurze, bo będzie musiał zmienić repertuar żartów na mniej kontrowersyjny i przez to, jego zdaniem, mniej śmieszny?
@kaczoor: jak tak pomyśleć to Toby jest największym villanem całego serialu - gdyby działał zgodnie ze swoimi obowiązkami to Michael by się żegnał z biurem po 1 sezonie, a tak to przez swoją bierność doprowadzał do kolejnych "tragedii" w biurze