Wpis z mikrobloga

Naszła mnie taka myśl, otóż jak dobrze wiemy, cała nasza orbita jest zasypana różnym syfem z rakiet, wyłączonych satelit i stacji kosmicznych a naukowcy muszą stale uważać przy wysyłaniu nowych rzeczy, żeby w nic nie przywalić. To ja mam takie pytanie, co by się stało, gdyby potencjalna asteroida wpadła po drodze na kilka takich śmieci. Załóżmy, że jedna jest wielkości domku a druga to już ma masę wieżowca. Zderzenie z kosmicznymi śmieciami mogłoby w jakiś znaczący sposób zahamować szybkość, sprawić, że skała stanie się krążącą po orbicie satelitą czy też ją rozwalić?

#kosmos #glupiepytanie #asteroida #nasa #satelita #prysznicowemysli
  • 9
@Kagernak: Śmieci nie ma tak dużo, o wszystkich powyżej kilku cm wiemy i je śledzimy. Na niskich orbitach gdzie mogą być problemem znikają szybko, na wysokich jest tyyyyyle miejsca, że szansa na przelecenie 1km od takiego graniczy z cudem. Jeśli śmieć ma większą masę od nadlatującego obiektu, to ma szansę odchylić go trochę i trochę spowolnić. Jeśli jest lżejszy to nic nie może.