[DeXteR25]

Kto właśnie wynegocjował sobie zmianę godzin pracy i teraz będzie chodził od 7.00 do 15.00 zamiast od 9.00 do 17.00 i teraz będzie wracał do domu jak jeszcze będzie widno i będzie miał więcej życia?

1. JA!

A Wy co Miraski? Dalej wychodzicie jak jest ciemno i wracacie jak jest ciemno? Czy całkiem bezrobotni?

#piotszakstyle #praca #workbaza #pozytywnezmiany

[padobar]

@DeXteR25: KTO TERAZ BĘDZIE WSTAWAŁ W ŚRODKU NOCY I ZACZYNAŁ DZIEŃ SOCZYSTYM "#!$%@?" RZUCANYM W STRONĘ BUDZIKA

1. TY!!!!

[mrwrotek]

@DeXteR25: więcej czasu na darmowe nadgodizny!

[DeXteR25]

@padobar: Wcale nie. I tak zawsze wstaję wcześnie i błąkam się bez sensu po mieszkaniu i do 9.00 rano niczego nie załatwię sobie. Takie godzinki są najlepsze. 6 godzin snu mi w zupełności wystarcza :)

[koziolek666]

@DeXteR25: spoko... też tak miałem :) 7-15 to dobre godziny pracy. Rano i tak nic nie załatwisz, a po południu masz dużo czasu.

[DeXteR25]

@mrwrotek: Za wszystkie mi płacą ale ostatnio nie mam żadnych.

[DeXteR25]

@koziolek666: No właśnie mi o to chodziło. Z rana nic nie mogłem zrobić, marnowałem czas tylko.

[koziolek666]

@DeXteR25: przez pewien czas obstawiałem rano siłownię, ale okazało się to mało efektywne (później nie miałem energii do pracy)

[DeXteR25]

@koziolek666: Mnie najlepiej ćwiczy się około 16-17. Mam wtedy najwięcej energii. W wojsku najbardziej wykańczały mnie zaprawy poranne. Nie potrafię wtedy zmusić się do wysiłku tak na 100% i ogólnie jestem najmniej wydolny.