Wpis z mikrobloga

@GaiusBaltar: Ja odcedzam makaron,wrzucam go z powrotem do gara w którym się gotował (podczas odcedzania odrobine wody z gotowania w garze zostawiam),dodaje saszety i na ogniu jeszcze mieszam,woda odparuje a sosik jest pycha (ʘʘ) mówię tu o mniej ostrych wersjach.W tej 2x ostrzejszej smaku nie czułem ʕʔ
@BlackSlip: Te 2x są bardzo nierówne. Nieraz są nieco tylko ostrzejsze niż te podstawowe, z reguły faktycznie jest (subiektywnie) 2x, a raz (spośród kilkudziesięciu prób) tak dowalili, że walczyłem aby ją skończyć, i musiałem przepijać w trakcie - może miałem słabszy dzień, może coś w mieszarce do sosu nie pykło - nie wiem.