Wpis z mikrobloga

@lsrrdc: sciagnal ich na dol tabeli, chyba do jednej z najnizszych ich pozycji w lidze, jedynie pieknie bajki opowiadal, ale rezultatow nie mial zadnych, powyprzedawal i posciagal innych zawodnikow, podejrzewano, ze tylko dla prowizji od transakcji, nie patrzac na to, co dla klubu korzystne, a potem jak zaczeli sprawdzac szczegoly transakcji, to z dnia na dzien odszedl (dokladnie w tkaim samym stylu jak teraz od nas) i chyba jeszcze ich zaskarzyl
  • Odpowiedz
@lsrrdc: nie ty jeden. Ja czytajac wczesniej co zrobil w Bordeaux nie oczekiwalem, ze bedzie mial wyniki, ani ze autentycznie zwiaze sie z kadra. Mecz z Wegrami rozwial watpliwosci. Teraz to jedynie logiczna kontynuacja jego dzialan.
Ide o zaklad, ze w Brazylii zrobi to samo: sciagnie Flamengo z pierwszego miejsca na dol lub srodek tabeli, zarobi na prowizjach od sprzedanych zawodnikow, bedzie sciemnial, a jak sciema sie juz nie bedzie sprzedawać,
  • Odpowiedz