Wpis z mikrobloga

Mmm czarodziejki... Tak właśnie sobie wyobrażałem Sabrine Gevissig i Triss Merigold, gdy czytałem sagę o wiedźminie.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiedźmin kiwnął głową, przełknął ślinę. Bluzka Sabriny Glevissig, uszyta z czarnego szyfonu, odsłaniała abso­lutnie wszystko, co było do odsłonięcia, a trochę było. Karminowa spódnica, ściągnięta srebrnym pasem z wiel­ką klamrą w kształcie róży, była bokiem rozcięta zgodnie z najnowszą modą. Moda nakazywała jednak nosić spód­nice rozcięte do połowy uda, a Sabrina nosiła rozciętą do połowy biodra. Bardzo ładnego biodra.


#wiedzmin #netflix #witcher
pablo397 - Mmm czarodziejki... Tak właśnie sobie wyobrażałem Sabrine Gevissig i Triss...

źródło: comment_1640249507QW2rYY9J9xb2VjcSVu9gN1.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@pablo397: Nie sądzę, żeby ona chodziła tak ubrana na co dzień. Ten cytat, który wrzuciłeś jest ze zjazdu magów na Thanedd. Wszyscy tam byli wystrojeni, nawet Geralt miał ubrany jakiś garniak czy coś. A bitka na Thanedd jeszcze przed nami, więc kto wie, może będziesz miał okazję zobaczyć Sabrine w takim wydaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz