Wpis z mikrobloga

@aelfwine: "seba" ma na ciebie #!$%@? tego typu. Wiem #!$%@? dałnie, że nie o rozliczone podatki chodzi.... czyżbyś , gdzieś zagubił wątek w mojej wypowiedzi?... Bo gdybyś nadążał za moją jurysdykcją zdążyłbyś domniemać, że Twoje "seba" możesz sobie "o kant dupy wytarcie" .... aeffliweiwoefnionwefew.... (czy to ważne? bo ten nick brzmi i tak jak rzygi)