Wpis z mikrobloga

#wot #worldoftanks A taki był lament, że Caliban zaburzy rozgrywkę...;) Raz, że dla mnie to crap Dwa, że malo tego jeździ, Trzy, że jak już jeździ to nie mam z tym shitem żadnych problemów... Jak ktoś już trochę gra to niech przypomni sobie co się działo za czasów KV typu Siemka, OP Heklata, albo po wprowadzeniu Skorpiona G...albo jak wprowadzili Grille 15-nie dało się dojechać na flankę nawet;) albo nagły atak Dzika-wszyscy się spodziewali, że będzie mocny, ale czołg po prostu masakrował;)
  • 8
@giorgioborgio: Jeśli ktoś twierdził że caliban w jakikolwiek sposób zaburzy rozgrywke, to niewiele wie o tej grze. Caliban to gówniany czołg, który służy do tego, żeby raz na 10-15 bitew zniszczyć komuś rozgrywke, strzelając z HE do czegoś miękkiego za 1k, albo wciskając dwa pociski AP z bliska odsyłając przeciwnika i siebie do garażu. Tak samo jak brytyjskie TD z działem 183mm.
KV siemka ani hellcat nigdy nie były OP, poprostu
@KimDzongJaroslaw napisałem, że jak weszły
A helkat był cholernie OP-view range, kamo oraz mobilność i przed nerfem walił buły po 300, skupial w sekundę, generalnie od niego zaczęły się dyskusje nad nerfem dla tedeków, które same sobie spotują i walą zza krzaczka
A grille na początku był zupełnie inną maszynką, ciężko było w ogóle dojechać na pozycję, bo Grille zawsze był wcześniej i kontrował, a jeździlo tego po 5