Wpis z mikrobloga

#bitcoin

Kilka miesiecy temu w ramach ciekawostki zostało tutaj napisane przezemnie że jakaś mądra głowa z reddita obliczyła, że hipotetycznie bańki bitcoinowe pękają z pewną regularnością... I w momencie gdy kurs wynosił 120USD w bodaj wrześniu to on wysnuł tezę.. że jezeli wszystko zrealizuje sie zgodnie z jego założeniami, kolejna powinna pęknąć w okolicach połowy listopada.

Facet jest jakimś nostradamusem bo kurs jest tak czerwony że reakcja lada chwila moze nastąpić taka jak doladnie wody do rozgrzanej patelni z olejem.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gdyby jedna małpa klepała losowo w klawiaturę, to po jakimś czasie między tym co wyklepie byłyby wszystkie dzieła Szekspira i kod Windowsa ;)
  • Odpowiedz