Wpis z mikrobloga

Niebieska kurtka, czarne spodnie, lornetka i moja obecność na jednym wiaduktów w mieście, spowodowała kolizję.
Pan w #bmw tak mocno zahamował na widok lornetki i niebieskiej kurtki, że pani w hondzie jazz wjechała mu w dupę :D
Oczywiście pretensję do mnie, a korek boski.

Zamiary pracowitego [ przynoszą ] zysk , a wszystkich śpieszących się - biedę (ks. przysłów 21,3)

#nogazgazu

#polskiedrogi #szybkoalebezpiecznie
  • 3
  • Odpowiedz
że pani w hondzie jazz wjechała mu w dupę :D


@xfre: wina kierowcy hondy - nie zachowała odstępu i szczególnej ostrożności

Nie ważne czemu gość z bmw zahamował, czy się przestraszył, czy wyleciała mu sarna, albo złapał gumę. Policja by jej dała mandat
  • Odpowiedz