Wpis z mikrobloga

#suchar

Przychodzi menel do baru. Obsługa oczywiście każe mu wyjść, jednak on na to:

- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę

- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.

- Tak, obiecuje.

Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:

- Co Pan k---a też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka

- Nie, ja tylko słomkę poproszę.

- Słomkę?! Wszyscy inni chcieli wykałaczki - pyta zdziwiona barmanka

- aaa, bo widzi Pani. Tam ktoś się zrzygał pod barem i wszyscy najlepsze kawałki już wyjedli...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach