Wpis z mikrobloga

@Mac34: Żebym miał sprzęt xDD. Zobaczył, że mam #!$%@? i najwyżej dostanę, to mnie zostawił, bo byłoby 1 na 1. Jak ofiara się nie boi i ma być równowaga 1 na 1, to patusy z moich okolic najczęściej odpuszczają. U nich walka to albo z kimś, kto się boi albo walka, gdy mają sprzęt lub gdy mają przewagę liczebną.
@Zolty__Szalik: właśnie zero odwagi, kiedyś się biłem z takim jednym (jedyna walka w życiu) za garażani XD gimnazjum to nie dość że gość mię zaatakował z zaskoczenie, to pozwoliłem mu wstać bo nie chciałem bić go na ziemi, a potem chodził z kolegami po mieście bo chciał mi #!$%@?, ha tfu na śmiecie, zero honoru