Wpis z mikrobloga

@AryanWonderBoi: tak, miesiąc przed egzaminem i po próbnym pozytywnym na kursie trzepałem dzień w dzień te same arkusze (z 10 lub 15) az wryłem na blachę - zaskakująco dobrze ten pomysł sie sprawdził bo wiele się powtarza
@knyszard: ooo, a czy miałbyś może możliwość udostępnienia tych egzaminów na pw/mailowo?
Dość daleko jestem od samego egzaminu, bo planuję zdawać w czerwcu po zakończeniu kursu, ale chciałbym jednak dokładać własne cegiełki do wiedzy. Bo nie ukrywam, że przynajmniej na ten moment, wiedza na zajęciach jest dość ogólna i w żaden sposób nie pogłębiamy samej problematyki egzaminu czy gontów aby zdać go