[wytrzzeszcz]

#wszczurzymkinie bez zmian,
tj. Na zachodzie bez zmian. Film Wojenny produkcji USA z roku 1930
Ekranizacja powieści pióra Erich Maria Remarque pod tym samym tytułem
wywarła na mnie duże wrażenie. Jest to pierwszy film dźwiękowy w naszym
zestawieniu i tu pozwolicie że zwrócę uwagę na różnice w odbiorze kina
niemego i dźwiękowego. Kino nieme zdaje się być teatrem w plenerze,
przesadzona gra aktorska nie wpływa korzystnie na odbiór. Dodatkowo
Film niemy trzeba oglądać w skupieniu, bo jak przegapisz plansze z tekstem
to umarł w butach nie znasz fabuły. Tu można by mirkować w trakcie, ale
nie chcesz. Jesteś ciągle ciekaw losów bohaterów. Bohaterów tragicznych
bo czego by nie zrobili, było by źle.

Sceną otwierającą jest paradny wymarsz wojsk niemieckich na front, który
płynnie przechodzi do klasy gdzie profesor tłumaczy młodym mężczyznom,
że słodko jest umrzeć za ojczyznę. Uwierzyli i poszli.
I tu tak na prawdę kończy się heroizm, patos i inne takie gówna. Każda
prawie scena jest pełna błota, brudu, głodu i krwi. Ale bez przesady.
Realnie, i wręcz dokumentalnie. Postawa bohaterów do zaistniałej sytuacji
też daje dużo do myślenia widzowi. W pierwszych scenach faktycznie widać
w ich twarzach, strach i ból. Tak po chwili to wszystko znika i spadające
nad głowami pociski ruszają ich mniej niż nas wiercenie piętro niżej.
Wraz ze zobojętnianiem żołnierzy na warunki pola bitwy, rośnie konflikt
między nimi a dowództwem. Nie objawia się on buntem a coraz głośniejszym
pytaniem "Po co jest ta wojna?". Każda śmierć przedstawiona jest
bezsilnie. Umierasz, tyle. Front nie drgnie i ci co przeżyli będą gnić w błocie
do ostatniego.

Od strony technicznej, film poprawny, nie ma dużo efektów specjalnych,
a ruch kamery bezpieczny, najazdy, underkrank dla nadania dynamiki walki,
i w sumie to tyle. I to było świetną decyzją. Z takich efektownych scen
przyznać muszę, że najbardziej mi się spodobała scena zrywania plakatu
z panienką, z uwagi na przemyślane użycie lustra, którego widz nie widzi
i myśli że aktorzy stoją w korytarzu. Brak jest też muzyki, czego nie zauważyłem
podczas oglądania po raz pierwszy.

Ciekawostki:
Faszystom i nazistom ten film był mocno nie w smak. Włochy zakazały go do 1956,
a Niemcy (a film był o nich) do 1946. Z resztą w okresie gdy jeszcze można było go
puszczać naziści wypuszczali szczury na salach kinowych i robili inne rzeczy by
przeszkodzić w odbiorze.
Najbardziej obrotna postać w filmie ma na nazwisko Kaczyński.


Polecam, oglądało się spoko ma znak jakości by być jako #filmnawieczor

[Mortadelajestkluczem]

@wytrzzeszcz: Świetny film i jeszcze lepsza książka

[wytrzzeszcz]

@Mortadelajestkluczem: No różowy czytał i poleca, film mocno ścisną wstęp