Wpis z mikrobloga

Czemu nikt do tej pory nie ogarnął, że jak jest zimno, to ludzie chodzą cieplej ubrani - mają bluzy, ciepłe kurtki - i w centrach handlowych i sklepach #!$%@?ą nagrzewnicami tak, że pot po dupie się leje? Na dworze jest 5 stopni, idziesz na zakupy do takiej Biedronki, a tam z sufitu w całym sklepie (nie tylko nad wejściem) #!$%@? 40 stopni. Ludzie w kolejce spoceni i #!$%@?. Nikomu nie przyjdzie do głowy zmniejszyć ogrzewania. Dziś byłem w Auchan, to praktycznie każdy #!$%@?ł z kurtką w wózku, bo mimo, że sklep wielki jedyny chłód było czuć przy lodówkach, a w reszcie sklepu ogrzewanie na max. Nie rozumiem tego, a co roku jest to samo. #zalesie #kiciochpyta ##!$%@?
  • 9
@g455 pytaj właścicieli, a nie wykopu. Poza tym, jak sobie wyobrażasz tych pracowników latających z towarem ubranych w bluzy i #!$%@? wie co jeszcze. Też mają zapoceni, z potem na dupie biegać po 10h? Tobie łatwiej ściągnąć kurtke
@ThomasPol: co innego morsowanie, bo tu występuje szok termiczny, który faktycznie hartuje. Podobnie zresztą przy saunie, z gorącego wchodzisz do lodowatej wody. Ale przebywanie w dusznym pomieszczeniu, w gorącu, nie jest zdrowe.
@Kejsucz: no niekoniecznie. Im łatwiej zdjąć bluzę i zanieść do szatni, niż mi biegać po sklepie z kurtką przewieszoną przez ramię.