[orkako]

I co? Widzieliście już ostatni sezon? Tak, pytam się tych 2 osób które obserwują tag. Trochę szkoda, że to już koniec, ale z drugiej strony szanuję, że to zamknięta historia bez wymuszonej kontynuacji. Świetny serial, zbyt niedoceniany.
#zagubieniwkosmosie

[jason_bourne]

@orkako: właśnie oglądam ostatni odcinek. Serial jest prześwietny, ale za długi kazali czekać na sezon 3.

[orkako]

To prawda, ale warto było poczekać. Też zauważyłeś jak w tym sezonie z niektórymi wątkami przeskakiwali ucinając ich środkową część? Kilka przez to nie wybrzmiała odpowiednio. Na przykład kwestii tej doktorki co niby zginęła a znalazła się na statku z dzieciakami. Pewnie, było sugerowane to na koniec drugiego sezonu, ale nie wyjaśniono tej kwestii. Po prostu rzucili: ona żyje i jest tu, po prostu to zaakceptuj. Pewnie, twórcy byli tego świadomi, dlatego

[jason_bourne]

@orkako: nie wiadomo jak wyglądała kwestia zakontraktowania na sezon 3. Być może 2 sezon miał być ostatnim, ale jestem wielkim fanem seriali, które mają góra trzy sezony, bo nie ciągną się jak flaki. :)

[orkako]

@jason_bourne: Czytałem wywiad z twórcami. Od początku planowali 3 sezony. Lubię seriale które z góry mają rozpisany scenariusz.

[mateo_olsztyn]

@orkako: Ja jestem zachwycony, dobre kino nie dla malkontentów, którzy na siłę doszukują się nieposzanowania praw fizyki, itp. Osobiście miałem lekki niedosyt po scenach na planecie Robota, jakoś tak zbyt to przyspieszyli.

[orkako]

@mateo_olsztyn: Hej, aj doszukuję się w filmach nieposzanowani praw fizyki i tu też się doszukiwałem, ale jakoś mnie nie raziły zbytnio. Bardziej raził mnie schemat 1 i 2 sezonu i w sumie się nie zastanawiałem czy trzeci też go posiadał.
Teraz dokładnie nie pamiętam jak to szło, ale cos mniej więcej: rozbiją się na obcej planecie: trwa eksploracja, następuje wydarzenia, rozdzielenie, twoją 2 oddzielne fabuły, które w finale półsezonu się łączą

[mateo_olsztyn]

@orkako: Fakt, ten schemat był mocno powtarzalny. Tak samo jak schemat - coś poszło nie tak, ratowanie sytuacji, odliczanie do ostatniego momentu, pyk, w ostatniej sekundzie wszyscy uratowani. Na początku mi to trochę przeszkadzało, później już nie, chyba wkręciłem się w fabułę. No ale nie należy zapominać, że wg Netflixa to film 7+. Także kino mocno familijne. Chociaż, swoją drogą, nie wiem, czy oglądając ten serial w wieku 7 lat nie

[orkako]

@mateo_olsztyn: Ja w wieku 7 lat oglądałem predatora -.-
I Herkulesa też lubiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A o tym, zę Buka i Piszczałka byli straszni dowiedziałem się dopiero wiele lat później z internetu (・へ・)

[mateo_olsztyn]

@orkako: Herkulesa też lubiłem, ale Buka to postrach dzieciństwa ( ͡° ʖ̯ ͡°)