Wpis z mikrobloga

jak się nie uczysz i haha piwko haha studia to picie piwa to tak


@vieniasn: Nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Na pierwszym semestrze alkohol był mi zupełnie obcy. Mojemu współlokatorowi w akademiku wręcz przeciwnie. Zgadnij, komu poszło lepiej na studiach? Kiedy zacząłem życ jak człowiek / student razem z nim, to skończyliśmy tą farsę zwaną studiami jednocześnie, i do dziś jesteśmy najlepszymi kumplami ( ͡°
@mysie_uszka: załóżmy klub elitarny studentów #!$%@?
@Psikuta_z_s: jeszcze potrzymam ale mam trochę #!$%@?
@MuojemuKuotu: po pewnym kolokwium to już prawie przesądzone patrząc na warunki zaliczenia
@vieniasn: właśnie nwm 3 opcje co najmniej mam
@robertx: tekst pogrubiony
@mysie_uszka: do kiedy tak planujesz
@robertx: też próbuję tak to tłumaczyć
@vieniasn: to musi być bardzo stary uniwersytet
@MuojemuKuotu: co to alkohol
@vieniasn: co to piwo
haha studenckie życie piwo i parówki z czajnika


@vieniasn: Jeszcze jak.

Czy mi się to podobało? Niekoniecznie... Jakoś tak, zwyczajnie, nie podpasował mi klimat akademików.

Pomijam całkowicie fakt, że można było ten czas znacznie lepiej wykorzystać.
po pewnym kolokwium to już prawie przesądzone patrząc na warunki zaliczenia


@ntoskrnl: Nie nie, nie. To tak nie działa. To są studia. Nie bez powodu krążą o nich legendy. Zasada jest jedna - jak naprawdę chcesz je skończyć, to je skończysz. Upodlisz się, nogi wejdą Ci w wiadome miejsce od chodzenia, ale skończysz. A regulaminy i zasady są, bo muszą być.