Wpis z mikrobloga

@montazysta_znanych_ludzi: jak ostatnio musiałem zassać ze 120 giga z onedrive'a to najsprawniej poszło robiąc lokalny folder z plikami i ich synchronizacja. Trwa dalej długo, ale się nie wykrzaczało i działało w tle. Przez przeglądarkę wypieprzało się co parę folderów (a były to dziesiątki tysięcy plików)