Wpis z mikrobloga

@KapitanSoS na początek Wacom, jeden z mniejszych. Odporny, nie tak łatwo go zarysowac. Wacom Bamboo, Wacom by one S/M. Więcej nie czeba. Jak się rozkręci i wczuje, przestanie rysować matrycę (co jest nieuniknione xD), to można lecieć w droższe modele, albo przesiąść się na tańszego, ale mniej trwałego chińczyka Huion, który za cenę Wacoma często oferuje więcej.