Aktywne Wpisy
Caracas +156
Mało kto jeszcze wie, że dosłownie pod koniec tamtego roku z mocnym przytupem na Polski rynek motoryzacyjny wjechała Chińska marka MG.
To co oferuje w tej cenie to istny kosmos. Najdroższy aktualnie dostępny na polskim rynku model HS kosztuje od 103 do 125 tysięcy złotych.
Ten SUV jest większy od Toyoty RAV4. Z automatyczną skrzynią biegów, szklanym dachem, systemem kamer 360 stopni, skórzaną tapicerką foteli i 7-letnią gwarancją. W testach zderzeniowych dostał
To co oferuje w tej cenie to istny kosmos. Najdroższy aktualnie dostępny na polskim rynku model HS kosztuje od 103 do 125 tysięcy złotych.
Ten SUV jest większy od Toyoty RAV4. Z automatyczną skrzynią biegów, szklanym dachem, systemem kamer 360 stopni, skórzaną tapicerką foteli i 7-letnią gwarancją. W testach zderzeniowych dostał
Xefirex +1659
La Liga: Trzeci zespół ligi, pozostający niby poza zasięgiem Real Madryt, cudem ratuje zwycięstwo nad ostatnią drużyną w tabeli po tym jak prowadząc 3:0 stracił dwie bramki i bronił się przez całą drugą połowę. I pewnie by się nie obronił, ale sędzia nie pokazał ewidentnej (ale takiej naprawdę ewidentnej ;) ) drugiej żółtej kartki Carvajalowi i nie odgwizdał karnego dla Rayo przy 0:1 (tego mógł nie widzieć). Rayo trafiło jeszcze w słupek, a w pierwszej połowie słusznie nie uznali im gola po tym, jak piłka zmierzająca do bramki tuż przed linią bramkową przypadkowo trafiła w udo zawodnika na spalonym, który nie zdołał wyhamować na czas.
Czy to znaczy, że PL jest mniej ciekawa od La Liga? Nie. Ale jest to przykład pokazujący, że mecze w Hiszpanii naprawdę warto oglądać. Nawet mecze Realu i Barcelony, nawet jeśli się nie kibicuje tym klubom.
#laliga #premierleague #pilkanozna
Kompletnie nie jara mnie oglądanie ligi w której przy byle dotknięciu piłkarze kładą się i sędzia gwiżdże.
@Szaft: Pfff. Po prostu przeciętny "kibic" nie ma pojęcia o jednej z dwóch-trzech najlepszych lig europejskich i gada głupoty na jej temat. Zresztą, whatever.
@Shady: No i nie wiesz, co tracisz.
@Czajna_Seczen: Jasne, pewnie tak samo jest w Serie A, Bundeslidze i innych ligach. Dla mnie PL po prostu ma jakiś taki klimat, który sprawia że najlepiej mi się ją ogląda i tyle :-)
Komentarz usunięty przez autora
Było 3:0, dostali nagle dwa karne w krótkim czasie, wcześniej zszedł Alonso i się pogubili, a Rayo złapało wiatr w żagle. W Realu stare problemy: duże odległości między formacjami, dziwnie niepewna obrona, brak łączności między atakiem a resztą drużyny.
W dwóch ostatnich meczach Real sporo nastrzelał, ale w tak otwartych spotkaniach, przy tak źle zachowującej się
Komentarz usunięty przez autora
Sami sobie rzucają kłody pod nogi, nakręcają spiralę nienawiści między Realem i Barcą, resztę ligi mają w dupie i potem dziwić się że za Premier League ludzie płacą 5 razy więcej. To jest odpowiedź na pytanie o atrakcyjność ligi, a nie licytowanie
Poza tym nie ukrywajmy niewiele drużyn jest w stanie wygrać dwumecz z realem i barceloną w Europie.