Wpis z mikrobloga

@Carbonara-Lover: to zbyt ogólnie powiedziane,na bazie jednego zdarzenia podsumowujesz sezon,uwierz mi nie tylko Silverstone i Węgry tu rzutują, w Baku Max nie ukończył,gdyby nie pomyłka Lewisa to 25 punktów dla niego,na Monzy Lewis był z przodu (oba teamy dały ciała w pit-stopie) i nie ukończyli a Max przejechał mu się po głowie,Austria 2 wyścig,Lewis ma problem z autem i kończy na 4,spokojnie byłby 2,obaj swoje zyskali i obaj swoje utracili
  • Odpowiedz
@ferdy34: do kogo Ty mówisz o tej nienawiści? XDDDD Hamilton potrafi się zmotywować jak nikt inny, ale ma komfort fantastycznego bolidu od wielu sezonów. Rosberg pokazał oblicze Lewisa, kiedy ma w teamie drugiego kierowcę, który nie zamierza ustąpić. Mam nadzieję, że tak będzie z Russelem, bo to dopiero jest mega kierowca.
Zresztą Grande Ferrari było blisko pokonania Hamiltona, ale to Grande Ferrari ( ͡° ʖ̯ ͡°) tam
  • Odpowiedz
@antarhei: no jest tu kilku,którzy pod kątem poglądów Lewisa,których nie jestem fanem cisną mu i życzą najgorzej,ja chce obejrzeć mistrzostwa z sprawiedliwą walką na torze,a nie że ktoś się w kogoś wpieprzy bolidem bo to żadna satysfakcja. Poza tym jakby do tego doszło to poszły by mega kary,bo to newralgiczna część sezonu
  • Odpowiedz
@ferdy34: no to nie kieruję takich słów do mnie. Ja nie jestem fanem Maxa, ale chcę żeby wygrał ktoś inny niż Hamilton, więc widzę z innej perspektywy różne rzeczy. Nastroje są jakie są, bo Lewis szczególnie od czasu startu blm zachowuje się jakby był najwaznieszy i chce za wszelką cenę wzruszyć na siebie uwagę. Więc dla takich osób, które nigdy mu nie kibicowały jest to mało lubiana postać. Do tego 14
  • Odpowiedz