Wpis z mikrobloga

Byłam dzisiaj na piwku z kumpelą i jej znajomymi z pracy. Cel tego wyjścia był taki, żebym poznała jej kolegę, „spoko facet, zobaczysz”.

Jasna cholera, koleś po kwadransie zaczął mi sprzedawać mądrości z tego tagu. Dowiedziałam się m.in że kobiety nie są mogą być samotne (!), oraz użył słowa „betabankomat”.

Romek, odpiszę Ci tutaj, bo na 100% to czytasz, a nie chcę wdawać się wieczorne dyskusje na messengerze.

Romek, kurde. Twoje toksyczne teorie, prawdopobnie wyciągnięte z tego portalu, są obrzydliwe i odrzucające. I to straszne, bo sprawiasz fajne wrażenie, przynajmniej na początku XD

Betabankomatami najwyraźniej gardzisz, ale pod koniec spotkania spazmów dostawałeś jak sama chciałam płacić XD

#przegryw
  • 50
  • Odpowiedz
@Pierorzek Teoretycznie chodzi o wybrzydzanie. Przeciętny koleś zadowoli się szarą myszką dla Anonka, podczas gdy młode laski mają absurdalną listę wymagań. To się oczywiście zmienia, kiedy zegar biologiczny zaczyna pędzić, ale wtedy z kolei przegrywy zaczynają te swoje projekcje o przebiegu, Erasmusach, cuckoldach, Mokebe i betabankomatach.

Więc tak naprawdę chodzi o to samo po obu stronach. Kobiety początkowo marzą o jakichś ksieciach, świetnie wyglądających i zadbanych koleżkach, w świetnych ciuchach, z mieszkaniem,
  • Odpowiedz
@Gorejacy_krzak_agrestu: Niestety sporo w tym prawdy. Ale mam wrazenie, ze nie zawsze tak bylo. Wszystko sie zmienilo przez media spolecznosciowe. Sam znam kilka par, w ktorych ladne dziewczyny zwiazaly sie ze średniakami, ktorzy nie byli przy kasie. Chociaz w niektorych przypadkach te dziewczyny pochodzily z bogatych domow i tatusiowie pomagaja im pewnie do dzisiaj ( ͡º ͜ʖ͡º) A dzisiaj dobrze platna praca, oryginalne zainteresowania, wysportowana sylwetka
  • Odpowiedz
@zgubiles_sie_jelonku: Nie, zawsze tak było. Gra się tak, jak przeciwnik pozwala :) Ładnym dziewczynom się na więcej pozwala, więcej wybacza i więcej spermiarzy jest w stanie zrobić dla niej więcej. Kobiety z tego korzystają, bo to po pierwsze wygodne, po drugie ciekawe, po trzecie mocno pompujące ego (mój chłopak mi kupił to i zabrał mnie tam, a narzeczony Magdy kupił jej keczup Tortex na rocznicę). Laski się przygotowuje od małego do
  • Odpowiedz
@Kejran: ale ruchanie to jedyny powód tego że mężczyźni zadowalają się większością kobiet, przecież nie przez ich cudowny charakter. I tak, ostatecznie wszystko wzięło się z seksu. To że my sobie dobieramy emocjonalnie też jest tego pokłosiem. To że nie myślisz że twoja percepcja wyboru jest zabużona ewolucją nie zmaczy że tak nie jest. Nawet jeśli ktoś wybiera tylko po charakterze (ale tak sie nie dzieje, ale ok) i tak natura
  • Odpowiedz
@Nemayu: ale ty chyba nie widzisz że wszystko co napisałeś wynika z mojego komentarza ( ͡° ͜ʖ ͡°) przecież to nie jest tak że bóg tak ustawil poprzeczkę, to nie jest tak że na kobietę przypada 5 mężczyzn. To co napisałeś nie jest domyślnym ustawieniem świata. U mnie jest przyczyna a u ciebie skutek
  • Odpowiedz
Nie sądzę by jakakolwiek kobieta była obrzydzona 85% mężczyzn. Może przebierać, więc przebiera, ale to nie oznacza, że większość ją brzydzi. Większość jest dla niej nijaka.


@Nemayu: więc widzę że całkowicie nie rozumiesz seksualności kobiet. Przekładasz swoją na kobiety. Nawet jak przyjmiemy nijakość to dla mężczyzny seks z nijaką kobietą byłby profitem i i tak przyjemnością, dla kobiety przykrym obowiązkiem. Tak, seksualnie kobiety są obrzydzone większością. Póki nie zrozumiesz tych różnic
  • Odpowiedz
@Gorejacy_krzak_agrestu: To niestety bzdura. U przegrywów może i werbalnie mają miejsce takie projekcje, ale twierdzenia ze samotni mężczyźni wybrzydzają w kobietach i dlatego są samotni to kompletne brednie. W ogóle niby jak ktokolwiek miałby zweryfikować „przebieg”? Jest jakiś sposób aby odróżnić kobietę z 5 partnerami seksualnymi od takiej z 50? Samotni mężczyźni pozostają samotni, bo ich jakość spada. Prawictwo i brak doświadczenia w seksie w wieku 17 lat jest naturalne. Nie
  • Odpowiedz
@Blackmore: Ale to prawda stara jak świat, od tysięcy lat kobiety były wynoszone na piedestał jako boginie i wzory pożądania, w tej kwestii nic się nie zmieniło. Przegrywy widzą źródło ich problemu w kobietach, a powinni w samym sobie.
  • Odpowiedz
@Kejran: to nieprawda. Przegrywy jak najbardziej widza problem w sobie - w swoich słabych genach, które odpowiadają za kiepski wygląd, zaburzenia psychiczne i brak ogarnięcia. Twierdzenia, ze ktoś ma na to jakikolwiek wpływ to bzdura. Sorry, ale brzydki ryj, 170 cm wzrostu i brak ponadprzeciętnej inteligencji pozwalającej na wywindowanie swojego statusu w sposób ekstremalny zmniejsza szanse na satysfakcjonujące życie. Widza tez problem we współczesnym społeczeństwie, które jest ukształtowane w sposób korzystny
  • Odpowiedz
@Gorejacy_krzak_agrestu:

podobnie przegrywy, które wciąż liczą na laskę jak z pornola, która będzie dziewicą w wieku lat 30 i będzie podzielała ich fascynację klockami Lego technic, itd. Powodzenia.


To są jakieś ekstremalne przypadki chyba. To, że się ktoś jara pornosami i wkleja je na mirko nie oznacza, że tego samego oczekuje od życia. Prawdą niestety jest, że przeciętna kobieta znajdzie faceta znacznie łatwiej niż przeciętny facet kobietę i... niewiele musi w
  • Odpowiedz
@Kejran: Równie dobrze dyskutując o światowych nierównościach Niemiec mógłby zapytać Etiopczyka albo Kameruńczyka, czy myśli ze w Niemczech nie ma biedy i biednych ludzi. Oczywiście są. Jednak odsetek kobiet przegrywow jest nieporównywalnie mniejszy, a dodatkowo cześć z nich niestety z wlasnej winy - mam tu na myśli nadwagę i otyłość. Waga to coś co można łatwo zmienić. Brzydkiej twarzy i niskiego wzrostu nie zmienisz. A nadwaga to główny czynnik obniżający atrakcyjność
  • Odpowiedz
@Blackmore: Ja obstaję przy tym, że to kwestia wymagań. Przegryw, który nie wychodzi z chaty, ale coś marudzi że nie ma jak poznać laski też tak naprawdę werbalizuje swoje wymaganie - w tym wypadku do poznania laski miałoby chyba dojść, nie wiem, musiałaby przyjść pożyczyć cukier albo być kurierką, która przywiezie mu żelki z Wykopu. Bo to nie jest przecież tak, że będąc brzydkim i niedoświadczonym nie ma się szans u
  • Odpowiedz
@zgubiles_sie_jelonku: No, widziałem tu kilka rozkmin dżentelmenów z tagu #przegryw, większość lasek ponadprzeciętnych była tam określanych jako paszczury, 2/10, kaszaloty, itd. Powszechne jest także nabijanie się z Polek, że paskudne i z charakteru, i z wyglądu.

To, że kobiety mają łatwiej, to trochę mit. Jasne, jeśli w klubie do gościa podejdzie laska i zaproponuje zrobienie loda, to ma większe szanse na osiągnięcie celu, niż koleś który podejdzie i zaproponuje, że
  • Odpowiedz
@Pierorzek: Dysproporcja ilościowa, single, dużo krótsze życie mężczyzn, wiele partnerek na przestrzeni życia mężczyzny. Kobiety mają chętnych na bycie ich partnerem, ale zostają singielkami, bo wybrzydzają lub zwykła normalność je przeraasta, a mężczyźni zostają singlami, bo nie wskakują na rozpędzoną karuzelę albo wskakują i zostają odepchnięci. Kobieta obniżając wymagania znajduje partnera. Mężczyzna, który nie kręci się na karuzeli obniża już niskie wymagania, obniża dalej i znajduje sporo kandydatek, ale żadna go
  • Odpowiedz
@Faraluch: Nic nie wynika z twojego komentarza. Moja odpowiedź jest w dużej mierze odwrotnością tego co napisałeś. Posiada elementy wspólne, ale mają one marginalne znaczenie. Jeśli uważasz, ze miałeś na myśli to co napisałem to znaczy, że uznałeś iż się myliłeś i przyznałeś rację mojej wizji, która jest sprzeczna z twoją. Obie nie mogą istnieć jednocześnie, bo się wzajemnie wykluczają.

dla mężczyzny seks z nijaką kobietą byłby profitem i i tak
  • Odpowiedz
@Nemayu: mężczyźni nie żyją krócej choć mają średnią krótszą długość życia. Niemal wszyscy więźniowie, alkoholicy, narkomani, hazardziści, piraci drogowi itp to mężczyźni. W dodatku częściej są otyli, częściej mają nadwagę, rzadziej chodzą do lekarza, mają większe ubytki w uzębieniu (podobno przeciętny polak ma prochnice w 18 zębach), jedzą więcej śmieciowego jedzenia i częściej wykonują niebezpieczne zawody. To wszystko sprawia, że część z nich zaniża średnią.

Wiele tych grup wyklucza się z
  • Odpowiedz