[lkg1]

Ta akcja z Peng Shuai to naprawdę chora sprawa (jak ktoś nie wie ocb, to w skrócie - chinska tenisistka oskarżyła b. wicepremiera Chin o molestowanie, po czym ślad po niej zaginął). Dzisiaj pojawiła się informacja "od niej" w postaci maila do szefa WTA, no i wygląda to jeszcze gorzej niż wcześniej. W mailu czytamy między innymi, że proszę się nie martwić, ja sobie siedzę w domu i odpoczywam, a w ogóle to żadnych oskarżeń nie było, niech żyje chiński tenis ( ಠ_ಠ)
#tenis #chiny

[SpaghettiSupernova]

@lkg1: Czyli zamiast wymuszać przyznanie się do "winy" i publiczne wygłoszenie "przeprosin" w partyjnych mediach, teraz decydują się wymyślać wiadomości mailowe. Coraz cieńszą tę propagandę mają. Swoją drogą, skoro to niby mail do szefa WTA, które stoi murem za Peng Shuai (w chińskojęzycznych źródłach słyszałem nawet, że WTA grozi wycofaniem się z Chin, ale nie widziałem potwierdzenia na stronie WTA), to niby skąd dostęp do tego maila ma partyjna telewizja?

[nasi-lemak]

@lkg1: W sumie jakoś śmiesznie to brzmi "Hello everyone this is Peng Shuai", tak jakby chcieli jeszcze bardziej podkreślić, że to ona jest autorką maila i na pewno nikt inny go nie napisał ( ͡º ͜ʖ͡º) I czemu na tym zdjęciu wysłanego maila jest kursor?

[Szymas1234576847456]

@nasi-lemak: @lkg1: Widać skąd rząd chiński czerpał inspiracje ( ͡° ͜ʖ ͡°)