Wpis z mikrobloga

@Tylko_Seweryn: ja mam wręcz przeciwnie. Jestem dużo spokojniejszy. 17 dzień i nie mam praktycznie żadnych potrzeb, a waląc codziennie gdy robiłem sobie 3 dni przerwy to mnie nosiło... Najgorsze było 7 dni. Teraz lajt w #!$%@?. Póki co.
  • Odpowiedz