Wpis z mikrobloga

@Loskamilos1: może chodzić o dwie rzeczy - albo o kategorię (jak nasze B, C+E) albo o podział na prawo jazdy amatorskie i zawodowe. Normalne prawka na początku lat 30. XX wieku to były małe zielone książeczki. Zostawiam sobie komentarz dla przypomnienia, po pracy pogrzebię ;)