Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki, mam pewien problem z #tinder, bo nie za bardzo rozumiem, w jaki sposób laski wybierają tam, którego chłopaka przesuną w prawo, a którego w lewo. Zbliżam się już do trzydziestki i chcę wreszcie znaleźć sobie #rozowypasek, więc dużo czytam forów o podrywaniu i na jednym forum PUA wyczytałem, że dobrze wykonane zdjęcia procentują na tinderze, więc poszedłem do fotografa i zrobiłem sobie sesję. Swojej facjaty nie pokażę na wykopie nawet na anonimie, ale zdjęcia wyszły mniej więcej jak po lewej na obrazku na dole, czyli zostały zrobione z dobrym światłem, tłem i wyglądałem na nich moim zdaniem bardzo dobrze. Problem z tym, że na tinderze miałem tylko 4 pary w kilka dni, a na moim drugim koncie (fejkowym), gdzie ustawiłem sobie fotkę tego typa po prawej znalezioną w internecie par miałem w tym samym czasie kilkadziesiąt, przy czym to zdjęcie jest zdecydowanie nieprofesjonalnie wykonane, z brzydkim światłem i tłem. Problem w tym, że typ jest moim zdaniem na moim poziomie atrakcyjności i uważam, że wyglądam trochę podobnie do niego, a nawet lepiej (jedynie nie mam tak zarysowanej szczęki/mam bardziej pulchne policzki, ale tylko odrobinę, no i nie jestem takim pędzlakiem, bo mam lekkie zakola, ale to z racji wieku, a za to mam niższe czoło, które mi rekompensuje braki w owłosieniu i do tego mam gęstsze brwi), tyle że ja sobie zrobiłem zdjęcia u profesjonalnego fotografa i moje zdjęcia wyglądają dużo lepiej. No i ja podałem swój prawdziwy wiek, czyli 29 lat, a typowi dałem na tinderze 19, a więc miałem większy SMV według znanego wykresu. Oba konta miałem ustawione na Kraków, gdzie mieszkam, więc kwestia różnicy lokalizacji nie gra roli. Wszystko powyżej (ta sama lokalizacja, mój lepszy wygląd, moje lepsze zdjęcia i mój wyższy SMV) wskazuje na to, że to ja powinienem mieć więcej par od typa z prawej. Czemu tak nie jest? Lepsze zdjęcia nie działają? Tak naprawdę przeszacowuję swoją atrakcyjność i wyglądam dużo gorzej niż o sobie myślę? Wykres SMV jest fałszywy? Sam już nie wiem i może ktoś mi poradzi, co oprócz zdjęć zmienić na tinderze. A, opis dałem taki sam mniej więcej na obu kontach, więc to raczej też nie to.

#tinder #logikarozowychpaskow i trochę #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6191dcfb6d062d000ad4314b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Hej Mirki, mam pewien problem z #ti...

źródło: comment_16369584525GHFaZPDMFBQFqpDES94jM.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: sam siebie nie ocenisz obiektywnie, więc ciężko stwierdzić. Musiałbyś wrzucić swoje foto, zeby się dowiedzieć wszystkiego. Profesjonalne foty raczej nic nie dają. Takim według moich obserwacji ważnym elementem jest uśmiech, jak się uśmiechasz to laski chętniej piszą.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo sesja od fotografa pachnie:
a) kolejnym eksperymentem społecznym/fejkiem i kradzionymi zdjęciami
b) potencjalnym instagramowiczem, który chce atencji
c) desperacją - i to konkretną - coś, jak odpicowywanie profilu na linkedin albo cv. Życie to ma być spontaniczność, a nie zaplanowane od A do Z szukanie przyszłej żony. Poświęcanie zbyt dużej ilości czasu na tindera i swój wizerunek w social media to grube red flag dla każdej ogarniętej kobiety, która nie żyje instagramem.

Najlepiej sprawdzają się naturalne, niepozowane fotki + zweryfikowane konto i opis inny, niż nick do ig/wzrost + waga. Jak chcesz foto od fotografa to jedno + selfiaki/fotki z telefonu. Ze zastrzeżeniem, że zdjęcie od fotografa nie może nienaturalnie wybijać się pod kątem atrakcyjności od pozostałych - żeby nie wyszło, że na jednym zdjęciu wyglądasz super, a na innych
  • Odpowiedz
GwiezdnyMirek: czuje sie wywołana do odpowiedzi, bo siedze na tinderze w krakowie xd typów ze zdjęciami od fotografa zazwyczaj przesuwam w lewo, bo robią strasznie creepy wrażenie. skoro facet nie ma żadnych odpowiednich fotek z życia to raczej kiepsko świadczy o jego życiu, poza tym od razu widać, że z tindera robi poważny biznes, a to na kilometr pachnie desperacją xd zdjęcia od fotografa są tylko trochę wyżej w hierarchii niż
  • Odpowiedz