Wpis z mikrobloga

@pharmaki: Nie patrząc na cenę to ze sklepowych Beherovka,ewentualnie Jagemaiser ale muszą być mocno schłodzone bo inaczej to nie idzie tego pić.
A domowa wiśniówka na spirytusie i niedrylowanych wiśniach bije na głowę wszystkie alkohole świata.
  • Odpowiedz
@PawelW124: właśnie niedawno zaryzykowałem i kupiłem Galeona. Jak na swoją cenę jest zaskakująco pijalny.
Tylko pijalny na zasadzie - nie odrzuca, bo po prostu jest mało wyrazisty. Ot taka lepiej przyswajalna wódka.
  • Odpowiedz