Wpis z mikrobloga

Polska nie chce pomocy sojuszników w sprawie kryzysu na granicy. Polski rząd nie tylko nie chce prosić o pomoc, ale daje do zrozumienia, że nie życzy sobie wsparcia dyplomatycznego.

Czyli po raz kolejny o tym, jak bardzo rząd PiS ma w rzyci jak najszybsze rozwiązanie tej sytuacji, a skupia się tylko na tym, jak ją wykorzystać na potrzeby wewnętrzne.


https://wiadomosci.onet.pl/swiat/polska-nie-chce-pomocy-sojusznikow-w-sprawie-kryzysu-na-granicy/7ffxeyz

Plus celny komentarz autora:

Czy jesteście jeszcze w ogóle w stanie odróżniać patriotyzm od paranoi? Bo w mojej ocenie to wasze narzekanie, że oto układają się "ponad naszymi głowami" przy okazji tej akurat sprawy to jest wyraz wyłącznie waszych obsesji. I tego, że tak podświadomie rozumiecie, że wasi polityczni ulubieńcy są takimi politycznymi "przegrywami", że tam, gdzie mocarstwa w istocie układają się ponad naszymi głowami nie mogą zrobić nic. Jedyne co Wam zostaje to się pokłócić z sojusznikami w sprawach drugorzędnych, gdzie nikt przeciw Polsce nie spiskuje. Jesteście jak armia niezdolna do tego, by toczyć wojnę, ale świetna do tego, by defilować.


#bekazpisu #bialorus #granica #polityka
  • 12
@frrans: A po co nam wsparcie dyplomatyczne, skoro wielka Lechia jest samowystarczalna? A tak serio, to przecież polska ma wszystkie potrzebne środki, aby poradzić sobie z sytuacją na granicy. PiS po prostu cynicznie wykorzystuje fakt obecnego zamieszania, do zbijania kapitału politycznego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@frrans: i bardzo dobrze. Można prosić o konkretną pomoc jak dostarczenie jednostek, ale nie pomoc w negocjacjach. To by tylko sprawiło że o polskim konflikcie decydowaliby Niemcy i Francuzi razem z Rosjanami. Wariant normandzki to ostateczność, której obecnie nie potrzebujemy.
Może mniej onetowej narracji,


@Laukaer: heh, no czego innego można się było spodziewać. Może najpierw ogarnij kto jest autorem tego artykułu, a później zaczynaj płakać o braku obiektywizmu.
Według ciebie gdy Niemcy i Rosja decydują o sytuacji na polskiej granicy to jest "wsparcie dyplomatyczne"? I to bez konsultacji z polskim rządem?


@Laukaer: jeżeli Merkel zwraca się do Putina aby wpłynął na Baćkę i przestał wykorzystywać migrantów przeciwko UE? Tak, to jest właśnie wsparcie dyplomatyczne. A co Ty rozumiesz poprzez wsparcie dyplomatyczne? Zbombardowanie celów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Laukaer: czyli z jednej strony Morawiecki grzmi o tym, że należy rozpocząć akcję dyplomatyczną z poziomu UE

Musimy rozmawiać o skutecznym zablokowaniu lotów z krajów Bliskiego Wschodu na Białoruś i rozpocząć akcję dyplomatyczną z poziomu UE w stolicach państw Bliskiego Wschodu

Rozwiązanie trudnej sytuacji na granicy z Białorusią to nie tylko działania na miejscu, ale także operacja dyplomatyczna na całym świecie


i z drugiej strony, kiedy kluczowe państwo UE dokładnie to