Wpis z mikrobloga

W tej całej narracji że najważniejsze powinno być humanitarne traktowanie ludzi na granicy - nie zapomnijcie że na granicy stoją również polskie służby. Prawda że mają zapewnione wykarmienie itd. ale różnica polega polega na tym że oni tam nie chcieli być, a muszą, a po drugiej stronie chcieli i wiedzieli że nie mogą.

Cała sytuacja jest tak absurdalna że nie mam pojęcia jak można potępiać ludzi którzy wykonują rozkazy i przestagają prawa Polski i UE i ktoś ma czelność na nich psioczyć? Rozpęd 15 metrów i głową w ścianę, bo podobno baranów i tak nie boli jak się rozpędzą, a może coś się przestawi.
#bialorus
  • 1