[myszaa91]

Nie jestem za Wiką ani przeciw.. już patrze neutralnie na to co sie dzieje w tym hotelu, nie przeżywam już nic co wiąże sie z nią, ale chyba najazd na nią jest znikomy w porownaniu do tego co sie działo na początku. Oczywko wiadomo że nasze 50 minut odcinka tego nie obrazuje, albo już sie boją hejtu bo wiedza jaka byla reakcja widzow na poczatku ale...Czy mnie coś omineło? Oglądał ktoś dzisiejsze nocne story Wiki? Co tam sie znow odwaliło? Ona miała mieć jakąś randke z Łukaszem? Jaki szpital? Czy ona nie poleciała za daleko z wątkiem?
#hotelparadise

[B0B69]

@myszaa91: myśle ze ona sobie po prostu nie radzi i lepiej było jak tego nie oglądała, bo za bardzo przeżywa xd

[Elomati]

@myszaa91: na pewno nie ściemnia, a to, co mówi jest prawdą. To produkcja do tego doprowadziła i za takie zachowania na początku powinni wypier..... Przemusia i nie pozwalać manipulować grupą przez cały HP. Po obejrzeniu, to wszystko do niej wróciło jak zły sen,.

[mystery_26]

@myszaa91: dla mnie dalej jest tam grubo i to widac. Byla masakra przed jej pierwszym odpadnieciem. Zrobil sie syf w necie wiec duzo powycinali po jej powrocie zeby nie nakrecac widzow. Po odpadnieciu lochy i klauna moze byl chwilowy spokoj ale potem Loniak zadbal zeby znowu atakowac Wiki bo sie jej wyraznie boi (moze tego ze jest ogarnieta i z nim wygra, moze tego ze ma wtyki u produkcji - powroty).

[myszaa91]

@mystery_26: byc może tak jest, że poucinali.. i tylko oni o tym wiedzą... i te nagłe gadki pana lektora... takie umoralniające... tłumaczące kogoś... aż strach co sie zacznie w sieci po finale jak każdemu jęzor sie rozwinie.

[crazy_frog]

@myszaa91: Faktycznie było tam grubo. A teraz po aferze jak wszystko powycinali nic się kupy nie trzyma. Trudno czasami zrozumieć niektóre sytuacje. Tu Fitnesiara tuliła się po nocach z Chomikiem a nagle sama idzie spać. To coś się zaczęło między nimi układać a znów nie mogą się dogadać.Nie mają co pokazywać ani w odcinkach ani na live. Oj, grubo tam musiało być. I dlaczego nic nie pokazane, że była randka. Coś