Wpis z mikrobloga

tfw gdy matka zaczęła cię #!$%@?ć z byle powodu, po czym znalazła powód bo źle wpisałeś adres gdy coś zamawiałeś, po czym zrobiła wielką awanturę zamiast anulować i zamówić ponownie, po czym podniosłeś na nią głos, po czym zaczęła cię #!$%@?ć i siostra musiała was rozdzielać, po czym gdy powiedziałeś jej jak dyskutowaliśmy po kłótni że #!$%@?ć mnie zaczęła na długo zanim źle wpisałem adres, to powiedziała że w sumie nie wie i że każdy ma swoją prawdę xd
Jak pisałem tego posta to zawołała mnie do pokoju. Przeprosiła mnie szybko za #!$%@? po czym zaczęła wykład że to wszystko moja wina i że jestem niewdzięczny i że ona wszystko robi w tym domu. Znowu się pokłóciliśmy, tym razem na spokojnie. Skończyło się na mówieniu mi że jestem aspołeczny i nie mam przyjaciół. Teraz siedzi w sypialni i wielce przeżywa... nwm, to że syn jej szacunku odpowiedniego nie okazał xd
#zalesie #patologia choć moja rodzina to żadna patola #gorkiezale #przegryw
  • 6
Chciałbym oficjalnie odwołać i potępić wszelkie próby usprawiedliwienia mojej matki lub empatyzowania się z nią, jakie tylko przyszło mi do głowy uczynić. Zawołała mnie na poważną dyskusję w której cały czas mi gadała że to wszystko moja wina, że jest zmęczona (ohhhh, jakie to smutne, wszystko ci wybaczam) i że jest lepsza od ojca, więc mam skleić #!$%@?ę. Ja się już nie odzywałem, bo uznałem że to nie ma sensu, ale jak