Wpis z mikrobloga

#bukmacherka #totolotek
Mail od Totolotka jest swoistą odpowiedzią dla wszystkich wahających się, czy chcą przekazywać swoje dane nowym na rynku bukmacherom - jak widać nawet firma będąca na rynku od wielu lat może dopuścić do sytuacji, w której następuje wyciek, dlatego nie ma sensu kierować się takimi przesłankami. Niekiedy te młodsze stażem firmy mają znacznie lepsze zabezpieczenia i wbrew pozorom to im łatwiej zaufać.
  • 3
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@betekipa:

Niekiedy te młodsze stażem firmy mają znacznie lepsze zabezpieczenia i wbrew pozorom to im łatwiej zaufać.


Potrafisz poprzeć swoje słowa jakimiś argumentami? Znasz się na zabezpieczeniach bukmacherów i wiesz który jakie posiada? Czy tak sobie rzuciłeś tekstem jak Janusz przy niedzielnym obiedzie?

Niestety, ale takie są negatywne skutki cyfryzacji wszystkiego. Wyścig dobrego z złym zawsze będzie trwać, a uwagę przykuwa tylko zwycięstwo tego złego. Wycieki będą coraz częściej bo człowiek
@JohnWesleyHardin: Ja z usług bukmacherów należących do szarej strefy nie korzystam, więc bez obaw :) Skupiłeś się na ostatnim zdaniu, na temat którego z oczywistych raczej powodów nie mogę się zbytnio uzewnętrznić, ja polecam jednak skupić się na generalnej refleksji mającej z tego wpisu wynikać. To, że bukmacher jest dłużej na rynku, nie znaczy, że nasze dane są tam bezpieczniejsze - i z tym się chyba oboje zgadzamy :)
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@betekipa:

Miałem na myśli ogólnie szarą strefę, a nie tylko firmy bukmacherskiej. Natomiast jeśli nie możesz mówić to mam nadzieję, że chociaż wiesz co mówisz ( ͡º ͜ʖ͡º) no, a z tym że firma większa i popularniejsza to niby lepsza to pełna zgoda. Jednak po coś idzie tyle kasy na marketing, pudrowanie pewnych dziur. Duże firmy bukmacherskie mają dla mnie tylko znaczenie przy wypłacalności. Te mniejsze