Wpis z mikrobloga

@goparys: Nie, to na wpół opuszczony budynek tybetańskiego monastyru. Jeśli natomiast chodzi o obozy koncentracyjne to trzeba by się udać dużo dalej na północ. Obozy reedukacyjne natomiast bardzo trudno znaleźć, co najwyzej można się natknąć przypadkiem. A skoro ty i @rachuneksumienia jesteście takimi twardymi wojownikami o prawdę, to może się ruszycie sprzed komputera i pokażecie wszystkim jak te obozy wyglądają naprawdę.