Wpis z mikrobloga

@Liquid_Snake: jestem na drugim rozdziale, świetnie przemyślany i zaprojektowany świat, walka (chociaż jest jej sporo) nie ma nic wspólnego z QTE, a raczej z synchronizacją (wciskanie odpowiednich, stałych kombinacji, które poznajesz już od początku, w odpowiednim czasie). Świetna ścieżka dźwiękowa, dobrzy aktorzy i Paryż w 2084 robią wrażenie. IMO dobra gra to jest :]