No nie. W końcu ogarnąłem o co chodziło mojemu koledze w gimbazie jakieś 5 lat temu.
Mówił, że jego ojciec ileś tam musiał zapłacić i zebrać jakąś grupę ludzi, którzy też zapłacą i też muszą zebrać ludzi. Taka piramida. I że po jakimś tam czasie będzie zarabiał ileś % tego co się wpłaca do tej firmy. Ja #!$%@?, w gimbazie wiedziałem, że to fejk. Szkoda mi jego ojca bo #!$%@?ł na to pieniądze ;/
Nudziło mi się wczoraj to wziąłem się za odświeżenie drzwi w piwniczce i jestem bardzo zadowolony z efektu, kilka godzin dłubania a wyszlo nawet spoko jak na amatora (ʘ‿ʘ) #chwalesie
Mówił, że jego ojciec ileś tam musiał zapłacić i zebrać jakąś grupę ludzi, którzy też zapłacą i też muszą zebrać ludzi. Taka piramida. I że po jakimś tam czasie będzie zarabiał ileś % tego co się wpłaca do tej firmy. Ja #!$%@?, w gimbazie wiedziałem, że to fejk. Szkoda mi jego ojca bo #!$%@?ł na to pieniądze ;/
Chodzi o to tak?
#mlm