Wpis z mikrobloga

#diuna jestem po seansie kinowym. Czuje pewien niedosyt. Początek filmu idealny. Upadek Atrydów moim zdaniem za krótki, czerwie tez przedstawione bardzo pobieżnie. Myślałem ze jak film podzielili na dwie części to przynajmniej zdrada będzie super i z efektami przedstawiona. Pewien niedosyt tez Baronem. On sam i jego ród zostali przedstawieni jakoś tak niemrawo a to przecież byli psychole jakich mało…..

Na plus początek filmu, piękne widoki i muzyka!
  • 3