[PonuryBatyskaf]

Widzowie i fani,wielu z Was martwi się o to że Korba jest chora. Akat to nie do końca prawda.Kobra kaszle bo smród na melinie osiągnął niewyobrażalne stężenie. Kiedyś Mateusz chociaż udawał że pracuje i błąkał sie godzinami po rowach, lombardach i śmietnikach. Teraz kiedy oba mutanty siedzą po 4 godziny, albo i dłużej na morderczych strymach, gdzie zbierają średnio 12 złotych, to zawiesina ze smrodu stała się już nie do wytrzymania, nawet dla Korby. Temperatura na melinie wynosi tyle samo co na dworze czyli około 8 stopni w dzień i 3-4 w nocy. Nie mogą otworzyć okna żeby wywietrzyć, bo resztki ciepła uciekną z meliny. Sąsiedzi też nie pozwalają na otwieranie okien, bo smród leci na ogródek i usychają im drzewa i psy dostają wariacji i wbiegają oszołomione pod samochody. Mateusz jest twardy i "jego to nie rusza". Ma rysy twarzy gangstera i połowę życia spędził grzebiąc w śmietnikach. Pomyślcie jednak jak musi tam cuchnąć,że nawet Korba która ze smakiem jadła jajecznicę ze zgniłych jaj, zaczyna się dusić od smrodu... No jest tam niemiło.
#bonzo

[Joint-Wayne]

Nie mogą otworzyć okna żeby wywietrzyć, bo resztki ciepła uciekną z meliny

@PonuryBatyskaf: Khyyyy;)