Wpis z mikrobloga

Leciało dużo więcej niż teść - w pewnym momencie byłem chodzącą tablicą Mendelejewa.
Nie musiałem spać, trenowałem 3 razy dziennie, nie byłem zmęczony, ale też chciałem bić ludzi, którzy zajeżdżają mi drogę na ulicy lub wybuchałem bez powodu tak, że nikt nie był w stanie mnie uspokoić.

Przestałem dla Marity, gdy pewnego dnia wróciłem do domu po treningu i zobaczyłem jej smutne oczy, gdy rozwalałem chatę, bo pokrywka od garnka leżała w innym miejscu niż powinna, o tym mało kto mówi.

#mikrokoksy #sterydy #pasta
  • 12