Wpis z mikrobloga

@BrianEno: ja też mam takie coś na codzień, regularnie, dosłownie cały czas. To jest border albo coś w głowie już genetycznie jest #!$%@?. U mnie to możliwe, bo ciężki poród był (serio) xd
Biore pregabaline i czasami alprazolam i dość dużo pomaga, ale niestety tylko na krótko bo krótki czas działania leku (od 6 do 12 godzin). No i też taka kontrowersyjna opcja - weed, ale oczywiście ostrożnie bez zbyt dużego
  • Odpowiedz
@BrianEno: Depresja vibe - te nielogiczne akronimy sugerują, że to towarzystwo tak Ci drga na zbielałej powiece od goryczy traconego czasu widocznego wraz z chlopiecym wasem co rano. Yerby się napij albo korepetycje z ukraińskiego na roksie. Pobudzenia szukaj a Twój wewnętrzny spokój Cię odnajdzie.
  • Odpowiedz