Czy 3m ponton będzie OK dla 2 niezbyt wyrośniętych chłopów? :D Potrzebuję czegoś odpornego, ze sztywną podłogą, może z kilem (bo to ma być perspektywiczny zakup) i na tyle dużego, by się dało we dwóch wędkować. Aha i ma być tanio. Na początek ma to pływać z silnikiem elektrycznym.
Ktoś coś poleci? I jaki silnik do takiego wynalazku dobrać?
@kloner11: To jak ubędzie 20-30cm to też będzie OK (bo też dość istotne, żebym mógł sam to przenosić dość sprawnie, a im mniejszy ponton, tym jednak lżejszy). To pocieszające. Patrzę na różne oferty, Bark ma fajne pontony, tylko Ukrainiec robiący stronę niezbyt dobrze umie pisać po polsku. ( ͡º͜ʖ͡º)
@Pantokrator: Kolibri to też ukrainiec, Bark to jego mniej zamożny brat. Swojego pontonu po rozłożeniu, mam wersje z pełną podłogą, sam nie zwoduje. Przewożę go rozłożonego na dachu samochodu (Meriva A) i żeby go wrzucić koniecznie potrzebuje pomocy. Zaniesienie nad wodę też wymaga pomocy.
@kloner11: Mam zamiar dorzucić kółka rozkładane, mocowane do pawęży - w takim wariancie można go ciągnąć za uchwyt z przodu. Chyba, że te kółka mają jakieś srogie wady?
Na bank będę ponton raczej składał i woził w bagażniku, pompując kompresorem.
@Pantokrator: podczas wodowania, ponton musi być pusty- dopiero po zwodowaniu możesz zacząć się pakować do środka inaczej w pawęży zrobią się wyrwy po mocowaniach kółek.
@kloner11: No to oczywiste, jak sobie wyobrażasz pchanie pontonu na 2 kółkach na pawęży za uchwyt na nosie i jednoczesne siedzenie w środku? :P Sądzę, że nawet podłogę i uchwyt by szlag trafił, jakbym próbował podnieść ponton z kolegą w środku w jedynym fizycznie wykonalnym wariancie. Co istotniejsze - mój kręgosłup też by szlag trafił.
@kloner11: I to już wystarczy, by się pawęż rozpadła? Przecież to jakiś absurd. Silnik i akumulator to większość masy, ale nadal ważą sporo mniej, niż sam ponton... To by znaczyło, że pod samym pontonem też się pawęż rozleci, tylko trochę później. Słabo. Może da się tę pawęż po prostu wzmocnić i tyle.
@kloner11: Innymi słowy co, de facto nie da się normalnie zwodować pontonu, tylko trzeba już do pływającej jednostki wszystko nosić i montować na wodzie? Co może pójść nie tak...
Czyli to, co oni robią, to proszenie się o problem, dobrze rozumiem?
@Pantokrator: jak chcesz za każdym razem nad wodą składać i pompować ponton to się lepiej zastanów bo to jest na tyle upierdliwe i czasochłonne że się odechciewa. Jak zamierzasz łowić sam to znacznie lepszym rozwiązaniem jest lekki kajak wędkarski. Wrzucasz sobie na dach potem zdejmujesz i niesiesz nad wodę, albo ciągniesz po trawie. Tylko minusem kajaka jest to że w dwie osoby na nim nie połowisz.
@pazdzo: Ile tej roboty jest? Jak człowiek nabierze wprawy, to tam jest kilka czynności na krzyż. A nie mam możliwości przechowywania łódki czy kajaka w całoścI, więc tak czy siak tylko dmuchane wchodzą w grę.
@Pantokrator: No z doświadczenia to ci powiem że samemu to z pół godziny zejdzie zanim się wszystko złoży, i trzeba też pamiętać że tachać trzeba te ciężkie torby z i do samochodu. Ale fakt że na kajak potrzeba trochę miejsca, w komórce w piwnicy może się nie zmieścić. Chociaż są fajne kajaki składane tylko trochę drogie: https://www.sklep.kanokajaki.pl/z-napedem-noznym/1521-king-fisher-.html
@Pantokrator: mam Kolibri 280 i na Twoim miejscu vbralbym 300. Ogolnie rozłożenie zajmuje mi maks 20min. Wez porządne Kółka do pawęży. Ja woduje zawsze z silnikiem na pawezy i po całym sezonie nic sie nie dzieje. Całość czyli ponton, silnik spalinowy, echo, ze dwie wędki i masa gratów miescila mi sie do VW Up.
@Kiperek: Wiesz, te stałe kółka czasem mają mechanizmy szybkiego odczepienia, ale skoro mówisz, że i tak się tam uda upchnąć przetwornik, to spoko, bo jak widzę instalacje kółka + silnik, to na pawęży po bokach zostaje mało miejsca, ale też przetwornik wiele nie potrzebuje.
Dają rade. Troche drogie ale ja kupilem od kolegi. Może dorwiesz gdzieś taniej. Mocowane są w jednym punkcie ale wytrzymują wodowania z silnikiem nawet na
Czy 3m ponton będzie OK dla 2 niezbyt wyrośniętych chłopów? :D
Potrzebuję czegoś odpornego, ze sztywną podłogą, może z kilem (bo to ma być perspektywiczny zakup) i na tyle dużego, by się dało we dwóch wędkować. Aha i ma być tanio.
Na początek ma to pływać z silnikiem elektrycznym.
Ktoś coś poleci? I jaki silnik do takiego wynalazku dobrać?
Na bank będę ponton raczej składał i woził w bagażniku, pompując kompresorem.
Czyli to, co oni robią, to proszenie się o problem, dobrze rozumiem?
https://www.youtube.com/watch?time_continue=72&v=lzCajtj4w08&feature=emb_title
https://www.sklep.kanokajaki.pl/z-napedem-noznym/1521-king-fisher-.html
Fajny składany wynalazek.
https://allegro.pl/oferta/kola-kt3hkyc-kolka-do-pontonu-lodki-slipowe-9101894810
Dają rade. Troche drogie ale ja kupilem od kolegi. Może dorwiesz gdzieś taniej.
Mocowane są w jednym punkcie ale wytrzymują wodowania z silnikiem nawet na