Wpis z mikrobloga

Takie pytanie mam.
Czy gdybyś był na miejscu Kubicy, to czy byłoby ci wstyd, że sam unikasz płacenia podatków w Polsce ale pierwszy sięgasz po kasę Orlenu, kiedy ludzie muszą płacić ponad 6 zł/l na stacji? A to wszystko tylko po to żeby pojeździć sobie raz na jakiś czas.
#f1

Gdybym był Kubicą

  • Byłoby mi wstyd 28.8% (77)
  • 10zł za litr benzyny to nic, chce jeździć w F1 71.2% (190)

Oddanych głosów: 267

  • 27
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: No Ye miał dobre stinty, ale miał też dobre warunki. Robert chociażby miał przejażdżkę w nocy na śliskim torze kiedy to chyba najwięcej samochodów odpadło. Za to ELMS jako cały sezon daje lepsze spojrzenie na tempo. Już trochę mi szkoda czasu na dyskusje, bo widzę ze ja sam dyskutuję z czterema osobami o tym samymi i dużo się powtarza. W każdym razie jak mówię, fajnie by było jakby jakiś zaangażowany
  • Odpowiedz
Jakby nie jego psychofani pamiętający dobrze lata 2007-2010, nie byłoby żadnego powrotu i Kubica dalej gniłby w jakichś podrzędnych rajdach. Może ma dużo wpływowych znajomych we Włoszech, czym lubi się chwalić na social mediach, ale jakoś nikt z nich nie załatwił mu wcześniej żadnej poważnej umowy sponsorskiej. Po wypadku tylko Polska wyciągnęła do niego rękę, najpierw Lotos, mniejsze firmy jak Olimp, a potem Orlen. Ale żeby Orlen wykonał ten ruch


@smutny_kojot:
  • Odpowiedz
@barystoteles:

to trzeba grzecznie poprosić FIA i pełne archiwa czasów wszystkich ekip ponieważ o ile dobrze się orientuję nigdzie takich nie ma.


Papieża od razu. Oglądać wyścigi długodystansowe i nie znać Al Kamel Systems? WEC ELMS Race > ostatnia godzina > Analysis. Tam są czasy wszystkich w pdf i csv. W przypadku ELMS są zachowane live timingi i analizy wyścigów tutaj. O tyle tu dobrze, że do analizy bierze jedynie
  • Odpowiedz
@TheArrow: Śledzę od lat wiele serii ale z bardzo różnym natężeniem. To już nie czasy nastoletnie kiedy mogłem oglądać i czytać wszystkiego w opór, teraz już żongluję zgodnie z aktualnymi preferencjami, zresztą tak jak napisałem powyżej - w tym roku z Le Mans obejrzałem tylko fragmenty bo nie miałem możliwości nawet śledzenia mobilnej relacji. Cóż, c'est la vie
  • Odpowiedz