Wpis z mikrobloga

Zbieram paragony i robię sobie bilans, jest jakaś fajna apka na telefon, gdzie mogę robić zdjęcia paragonów? A może można taką funkcję dodać do #excel, że robię kolejną kolumnę i tam mogę sobie dodać obrazki, bo pewnie można wrzucić na jakiś hosting zdjęć i podawać linki, ale to mało wygodne.
Na ten moment nie wygląda to ciekawie, ale było sporo nadprogramowych wydatków typu: koszulka na wf(19,99zł), kapsułki do prania(25 zł), obcinaczki do paznokci/pęseta(z 15 zł), talerz i talerz głęboki(7zł), baterie do klawiatury (15zł).
Nadmienię, że ustaliłem sobie limit na dzień: 30zł, z tego codziennie 15 zł odchodzi na obiady, więc tak jakby zostaje mi 15 zł dziennie. Bez alkoholu i wyjść jest to do wykonania. Ale nie o to chodzi.

Na ten moment jestem -113,91 zł xd, ale dodają(odejmując) te wydatki jest to tylko -31,92 zł. A rozkładając na 13 dni (od tej pory zbieram paragony) wychodzi -2,45 zł na dzień, przy ich uwzględnieniu -8,76zł

Jakbym sam gotował to można spokojnie zejść niżej, ale wstydzę się, boję nieznanego i nie chce mi się myć garnków, więc obiady jem na mieście. Prosta sprawa. Właściwie podoba mi się to, zrobiłem prowizoryczną tabelkę w excelu i chciałbym po prostu wiedzieć ile miesięcznie wydaję i na co, żeby w następnym miesiącu lepiej rozplanować sobie budżet.

Na przykład do tej pory jadłem kabanosy z auchana, które mają coś ok. 100g i są za 5,48, a w biedronce znalazłem kabanosy 300g za 7,49. Więc wybór jest prosty.
#izkierkanadzieji
#studbaza #ekonomia
izkYT - Zbieram paragony i robię sobie bilans, jest jakaś fajna apka na telefon, gdzi...

źródło: comment_1634468769uxvDfDVZmL6i9UrhxAD52P.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz