Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1003
Pamiętam jak w gimnazjum ksiądz kazał nam wypisać pozytywy i negatywy kościoła. W pozytywach napisałem że bóg nas kocha i tworzymy społeczność, a w negatywach krucjaty, palenie na stosie, manipulacje, wyudzenia, kontrolę itp.
Wiecie co powiedział?

Że nie powinienem tak pisać, bo Jan Paweł już za to wszystko PRZEPROSIŁ xddddddd

No i większość dostała piątki, a mi nie wypadało dać pały, więc dostałem plusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazkatoli #heheszki
  • 25
  • Odpowiedz
@greedy_critic ooo, aż mi się przypomniała moja lekcja religii w gimbazie - zapytałam się siostry, skoro Bóg kocha tak dzieci, to czemu siostry zakonne, które prowadzą domy dziecka w większości tych przybytków znęcają się nad dziećmi. Zamurowało ją i nagle zaczęła wrzeszczeć, czy wiem, co to misjonarze i jak pomagają ludziom. Nie wiem, co miał piernik do wiatraka w jej odpowiedzi na moje pytanie, bo oczywiście nie dostałam żadnej odpowiedzi oprócz pustych
  • Odpowiedz
@greedy_critic: klasyka, u mnie 'postępowy' katecheta zrobił raz lekcje, na której można było zadawać dowolne pytania na temat kościoła. Po czym na wszystkie niewygodne odpowiadał 'a bzdury gadasz, nic takiego nie miało miejsca'.
  • Odpowiedz
@greedy_critic: Ale co złego w krucjatach, przecież to była zbrojna odpowiedź na zajęcie półwyspu iberyjskiego przez arabów a że dodano do tego wymówkę religijną no to tak działa polityka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@greedy_critic: Wyrzucili mnie z religii za zadawanie podobnych pytań i 'propagowanie ateizmu'. Na pytanie dlaczego bóg pozwala aby jego słudzy wyrządzali krzywdę dzieciom dostałem odpowiedź - bo dał człowiekowi wolną wolę. Niestety katecheta nie potrafił jednoznacznie stwierdzić czy wolną wolę mają ofiary księży, czy oni sami - dlatego wybrał najłatwiejszą opcję i wykreślił mnie z zajęć.
  • Odpowiedz
@greedy_critic: ja kiedy byłem zagrożony z religii na koniec roku bo na jakiejś klasówce na pytanie "czy Szatan może zostać zbawiony" wpisałem "tak, może" i dostałem 1 a to była jedyna ocena i jedyna klasówka na zakończenie roku. Nawiedzony katecheta wpadł w szał i nawrzeszczał na mnie przy całej klasie. Skończyło się spotkaniem z katechetą, moją matką, wychowawcą i dyrektorką gdzie powiedziałem że, z całym szacunkiem, ale kim jest pan katecheta
  • Odpowiedz