Aktywne Wpisy
Takie tam na oględzinach mieszkania, klientka chce tylko wymalować. Szybka wycena 1000zł za cały korytarz wraz z zabezpieczeniem drzwi podłóg itp materiał w zakresie klientki. Zostałem wyj**any za drzwi bo chyba przyjechałem z warszawy z tymi cenami - poprzednio pan zenek zrobił jej za 500zł malowanie z gipsowaniem. W komentarzu wiecej. #remontujzwykopem
stefan_pmp +98
No to plebs nie będzie srał po ścianach jak obecnie. #szczecin
Mirasy, powiedzcie mi proszę, z kim jest problem - ze mną, czy z moją różową. Mieszkamy razem już że 3 lata. Dziewczyna fajna, ogarnięta, lubię ją choć często mamy jakieś spięcia mniejsze czy większe. Moja partnerka to typ osoby oszczędnej, stara się jak najwięcej odkładać, często dzielimy jakieś rzeczy żeby nie mieć ich podwójnie. Mieszkamy u mnie, swoje mieszkanie wynajmuje. Oczywiście dokłada się w jakimś stopniu do rachunków i dla mnie to jest fair. Sytuacja zmieniła się odkąd kupiłem, a właściwie wziąłem w leasing nowy samochód, dość drogi. Ona kiedyś miała swój samochód, taki tam zwykły VW za max 8k zł. Jeździła nim do pracy bo miała słaby dojazd komunikacją miejską. Potem zmieniła pracę, ma dobry dojazd, auto często stało nieużywane więc je sprzedała. W sumie całkiem zrozumiałe. Teraz jednak za każdym razem liczy na moją łaskę kiedy potrzebuje samochodu. Właśnie kłócimy się o to, że nie zgadzam się na zabieranie auta do centrum Wawy i stawianie go na ciasnym parkingu. Ten nowy samochód to jedyna rzecz, która nie lubię się dzielić. Tak po prostu mam. Uważam, że skoro w całości jest finansowany przez mnie, jest dość duży jak na auto dla kobiety i dodatkowo rozważam przepisanie to na kogoś innego na koniec roku (pozdrawiam Polski Ład), to mam prawo nie chcieć się nim dzielić. Zaproponowałem rozwiązanie zastępcze - że zrzucimy się po pół na jakieś tańsze, mniejsze autko i będzie sobie jeździć gdzie chce, ale jakoś temat od dłuższego czasu zaparkowany. Dziś nawrzucala mi, że jestem żyła i że jej znajomi się ze mnie śmieją i mówią "olej go"...
Jak rozwiązać tą głupią sytuację? Obstawać przy swoim zdaniu czy jednak jestem p------y i mam się dzielić?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61655f9c820612000adc5f8e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora