Wpis z mikrobloga

Dałem drugą szansę La Yaquwam dziś bo było rano bardzo zimno, i teraz zamiast obezwładniającego intensywnością zapachu skóry czułem tylko spalenizne czegoś organicznego z malinką w tle ¯\_(ツ)_/¯ podoba mi się to pachnidło jako koncept ale nie jako coś co ma dobrze pachnieć, tak samo jak król od YSL. Teraz nie wiem czy z tym La Yaquwamem to też mem czy nie
#perfumy
  • 6
@RumClapton: Sprawdź sobie Tuscan Leather w takim razie. Znacznie mniej kadzidła, a bardziej focus na skórę, malinę i jaśmin. Albo Ombre Leather. Tylko tam już jak dla mnie znacznie mocniej wybrzmiewa jaśmin i słabsze parametry.