Wpis z mikrobloga

Naście minut po awarii fb, padł mi całkowicie internet stacjonarny z #orange. Nic się nie ładowało, chociaż sieć teoretycznie dostępna. LTE z Viking Mobile krótko potem to samo - momentami coś udawało się załadować, zwykle brak odpowiedzi.
Testowaliśmy LTE na drugim telefonie obok - z Play - i tutaj powoooli, ale coś się cały czas załadować.
Po 2h nagle sieć w Orange wstaje (chociaż fb dalej niet).

Pytanie 1: dlaczego? #mobilevikings o ile wiem, chodzi na sieci Play, czy klienci Vikingów są po prostu drugiej kategorii?
Pytanie 2: czy to było tak, że awaria FB/Insta spowodowała przeciążenie całych sieci, czy to był przypadek, że jedna nastąpiła po drugiej?
  • 6
@Kapsula: Kumplu powiem tobie, że ja mając u siebie internet stacjonarny w Multimedia Polska doświadczyłem tego samego. Kompletnie nic nie działało, ani na PC, ani na WIFI, pomógł tylko reboot routera i zatrybiło. Coś globalnie się spierdzieliło.....
@Kapsula: mi dosłownie na 20 sekund coś padło bo robiłem przelew na allegro i po jego puszczeniu jak chciałem wrócić na stronę to nie mogłem tego zrobić, odpaliłem google żeby sprawdzić czy mi internet padł i wyrzuciło brak internetu, odpaliłem wtedy fb i wyrzuciło że jest problem po ich stronie i normalnie już wszystko działało